TĄ STONE ODWIEDZIŁO

niedziela, 24 czerwca 2012


Siedzi na parapecie ze szklanką Jacka Danielsa. Za oknem szaro. Na ulicy leżą kolorowe liście. Deszcz moczy dachy. Z kominów unosi się szary dym. Wszystko jest takie monotonne, czas płynie.. A jej serce ma ochotę krzyczeć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz