TĄ STONE ODWIEDZIŁO

niedziela, 30 grudnia 2012


 Witajcie zostałam nominowana do LIEBSTER BLOG AWARD  przez http://iitiismyliife.blogspot.com/  . Miło mi bardzo z tego powodu .;) 
Zasady :
Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego bloggera w ramach uznania za 'dobrze wykonaną robotę'. Jest przyznawana dla bloggerów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym, nie możesz nominować osoby, która Cię nominowała) oraz zadajesz im 11 pytań.

Pytania .
1. Jak zaczeła się Twoja przygoda z blogowaniem?
Musze przyznać że strasznie zainspirowały mnie inne blogi i stwierdziłam że mogła bym spróbować sama coś ciekawego stworzyć. ;)
2. Dlaczego właściwie zaczełaś blogować? 
To całkiem fajna sprawa. Na zabicie nudy i przelania myśli i uczuć na  wpisy. ;)
3. Skąd nazwa Twojego bloga
Chciałam aby mój blog posiadał nazwe  fantastyczna jak i oddajaca niesamowite wrazenie po wejsciu za każdym  razem. Stworzyłam swój własny świat. ;)
4. Zarabiasz na blogu?
Nie.
5. Jaki blog jest twoim ulubionym i jakie czytasz.
Polecam: http://angeldreams.pinger.pl/p/3 
http://neverlosthope.pinger.pl/
 i wszystkie nominowane przeze mnie.;)
 6. Ile już blogujesz?Rok. (Od wakacji :D )
7. Dlaczego wybrałaś blogspota?
Wybrałam go, ponieważ jest jednym z najbardziej polecanych blogerów i również  jest mało skomplikowany co pozwala na szybsze odnalezienie się w nim. ;)
8. Masz zwierzątko?
Można tak powiedzieć. :D
9. Mieszkasz na wsi czy w mieście?
  w mieście. ;)
10. Ulubiona marka kosmetyków?
Max Factor, Diora..
11. Ulubiony sklep?
Dużo by wymieniać, ale  ogólnie: New Yorker, Bershka,Stradivarius , Pull&Bear
Nominuję :

1.http://dominikabudzynska.blogspot.com
2. http://arynsa-arynsa.blogspot.com
3.http://deynn.blogspot.com
4.http://www.duskab.blogspot.com
5.http://beautifulheartx3.blogspot.com
6.http://naatyya.blogspot.com
7.http://xiaxue.blogspot.com
8.http://quintessenceofbeauty.blogspot.com
9.http://mess-around-me.blogspot.com
10.http://droppstyle.blogspot.com

11.http://stycznieiarty.blogspot.com

Moje pytania do was


1. Jak zaczeła się Twoja przygoda z blogowaniem ?
2. Czemu właściwie piszesz bloga?
3.Jakie jest  jedno miejsce na świecie do którego zawsze uwielbiasz wracać?
4. Jakie wspomnienie wywołuje u Ciebie największy uśmiech?
5.  Twoje marzenie to?

6. Skąd pomysł na nazwe bloga?
7.
Zarabiasz na blogu?
8. Z
ależy Ci na oglądalności na Twoim blogu? 9.  Co lubisz robic w wolnym czasie oprócz blogowania?

10. Czy zależy Ci na opini innych ludzi ? Jeśli nominacja do was dotarła napiszcie w komentarzu .;)

sobota, 29 grudnia 2012


Warto by czasem uwierzyć w przeznaczenie

tylko oddychać. Wspólnie łapać powietrze w smutne płuca. / K.
Spójrz w moje oczy, nikt nie myślał że to się tak potoczy. / K.



otulę się nadzieją na lepsze jutro i odpłynę w sen, z którego
nie zbudzę się zbyt szybko. do jutra daleko.


Myślę , że większość ludzi po prostu potrzebuje złudzeń tak samo jak powietrza do oddychania. życiowy realizm jest ciężarem nie do udźwignięcia



do przodu idź, bo tam gdzieś jest takie miejsce, w którym każdy z nas może odnaleźć swoje szczęście.


Zniknąć w idealnym świecie pełnym magii i już nigdy nie wrócić do rzeczywistości. ♥


Tu kilku ludziom nie podam już dłoni, niech sobie idą, idą się pierdolić.


Uwielbiam ten stan, kiedy wszyscy widzą w Tobie piękno, a ja śmieję się z ich naiwności, bo znam Twój fałsz.


Porównując mnie do zera nie sprawisz ze będę nikim.


Ludzie zastanawiają się dlaczego zawsze jestem taka uśmiechnięta. I wiesz co ? Któregoś dnia podszedł do pewnie pewien koleś, powiedział że mi zazdrości, bo u mnie jest tak idealnie. Nic nigdy się nie dzieje, wszystko jest takie poukładane. - W sumie często słysze to od ludzi mnie otaczających. Ale oni nie wiedzą jednego. Wcale tak nie jest. U mnie nie jest idealnie, a wręcz odwrotnie.. Moje życie z dnia na dzień się sypie, z dnia na dzień coś się dzieje, co raz częściej ktoś odchodzi, ktoś wpada w nałogi, ktoś choruje. To wszystko jest takie chore, a ja już po prostu sobie nie radzę.. Dużo osób zawiodło, już nie potrafie ufać, nie potrafie kochać. Boje się, że w końcu zostanę sama, przecież ja tego nie chce, to ludzie mnie tego nauczyli. Nauczyli mnie być obojętną.. A uśmiecham się dlatego, żeby od tego wszystkiego uciec. Bo gdy jestem smutna, wszyscy pytają co mi jest, czy coś się dzieje, chcą żebym z nimi o tym porozmawiała, ale ja nie chce. Nienawidzę rozmawiać o swoich uczuciach, wole dusić je w sobie. Tak już mam... Czasem mam wrażenie, że ludzie mają mnie za idiotke, bo jestem uśmiechnięta. Za bardzo mnie to nie obchodzi, nie przejmuje się zdaniem ludzi których nie lubie.. W niektórych momentach mam ochotę odejść, ale trzyma mnie ta myśl że nie warto. Warto żyć dalej, przecież w końcu musi być lepiej. I nie chce zostawiać najbliższych mi osób.

środa, 26 grudnia 2012



Nie ma to jak wmawiać sobie, że jest dobrze.



czasem odnoszę wrażenie, że już nikomu nie jestem potrzebna.


czasami musimy przestać analizować przeszłość, przestać planować przyszłość, przestać zastanawiać się co tak naprawdę czujemy, przestać decydować rozumem co chce czuć serce. czasem musimy po prostu powiedzieć sobie 'niech się dzieje co chce' i iść dalej.




Gorzkie łzy i słodkie kłamstwa
Czysta prawda, brudne myśli w nas od dawna
To ciężko strawna mieszanka
A musimy przełknąć to, żeby móc dospać poranka


` Kiedy zawodzi osoba , której ufasz bezgranicznie przestajesz ufać ludziom.



` I widziałam tą troskę w Twoich oczach , gdy moje stawały się szkliste ...



W niektórych momentach szczerze ' przepraszam ' traci swoją moc i nic nie skleja .


łzy same spływały ciurkiem po suchych, martwych policzkach. po kryjomu ocierała je białą chusteczką i mocno ściskała w dłoni. nic nie mówiła. było zbyt głośno. zresztą słowa nie były potrzebne...

sobota, 22 grudnia 2012


wyobraź sobie ze patrzysz jak się zabijam..stanęła bym na jebitnie wielkim wieżowcu..upiłabym się .. i połknęła tabletki..stanęła bym na samej krawędzi..zadzwoniła do kogoś..
powiedziała bym mu,że dziękuje za wsparcie.. że był przyjacielem i że go kocham..ale muszę odejść..
i w dalszym połączeniu..z nim.
skoczyła bym trzymając w ręce mocno telefon.. i krzyczała bym,jak najgłośniej umiem..a później cisza./ K

wtorek, 18 grudnia 2012




Życie to jedna wielka gra, w której wygraną jest szczęście, niestety każdy chce je zdobyć, a wygrać mogą tylko najsilniejsi. Żeby zdobyć tę nagrodę trzeba manipulować, oszukiwać, być nieczułym i myśleć tylko o sobie, jeśli nie potrafisz to bardzo mi przykro ale gra skończona...


Zdałam sobie sprawę że prawdziwą wartość człowieka , doceniamy wtedy kiedy  go zabraknie.  Najbardziej bolą wspomnienia i  to że kiedyś byliście ze sobą blisko a teraz jeden błąd rozpierdolił wszystko. / K

Z każdym dniem zasypiam z nadzieją że obudzę się w innych realiach bo na te nie mam siły. / K
Chciała bym, aby moje życie wyglądało  tak jak kiedyś. Żebym znowu była małą dziewczynką, która wciąż zapominała ile ma lat. Cieszyła się każdym nowym dniem i nie mogłam się jego doczekać. Jako małe dziecko, nie przejmowałam się tym co będzie jutro,  żyłam  po prostu chwilą. Najmniejsze drobiazgi umiały wywołać ogromny uśmiech na mej twarzy. Pamiętam ten jeden dzień   którego nie mogłam się zawsze doczekać. Były to moje urodziny. Pamiętam jak wspominam te dni, kiedy  dmuchając świeczki, oczy mi sie cieszyły, a  w sercu było tak ciepło. Dzisiaj te świeto mnie nawet nie cieszy. Czuje że z każdym rokiem moja paleta barw  traci swój kolor, wszystkie odcienie tęczy blakną pozostawiając wyschnięte szczęście, które jeszcze tak nie dawno było ze mną.. / K.

piątek, 14 grudnia 2012



Nienawidzę wybierać. Decyzje są trudne, nie dają spać i zawsze się ich żałuje. Chciałabym myśleć, że nie ma złego czy dobrego wyboru, a jedynie wiele różnych.


“Przychodzi taki moment, że wszystko przytłacza mnie, dławi, paraliżuje. I wtedy czuję, że żyję w szklanej kuli, a świat jest zdeformowany, jakbym patrzyła przez wypukłe szkło.”






Skończ w końcu doszukiwać się problemów. Przestań się bać. Zacznij mówić. Mów o tym co czujesz. Bez wstydu. Bez martwienia się o to co sobie pomyśli. Milcząc kopiesz sobie większy dołek. Bądź taką jaką byłaś pare miesięcy temu. Wolną, beztroską, z marzeniami i podniesioną głową. Jeśli coś ma runąć to runie i tak. Nie zmienisz tego co zapisane. Skończ szukać u siebie wad, winy za to co się stało dotychczas. Przecież jest cudownie. Nie zepsuj tego.


Ilu ludzi troszczy się o was tak naprawdę? I nie chodzi mi o tych, z którymi miło jest przebywać, a także nie o tych, których kochacie i którym wierzycie. Ale ludzi, którzy dob­rze się czują, kiedy jesteście szczęśliwi i odnosicie sukcesy, a źle, kiedy wam się nie układa, albo przechodzicie trudny okres, ludzi, którzy na chwilę zboczą ze swojego szlaku życiowego, żeby wam pomóc. Niewielu jest takich.


To nie jest tak, że nie masz przyjaciół, znajomych. oni są, może niewiele, ale są. jednak patrzysz na tych ludzi, rozmawiasz z nimi, śmiejesz się albo płaczesz, a tak na prawdę ich nie rozumiesz, albo to oni nie rozumieją ciebie. mimo, że to bliskie tobie osoby, to jednak czasem czujesz jakby między wami była nieokreślenie wielka różnica. tak, to chore, okropne, to samotność.


odeszli tak bez hałasu, a ja zostałam z milionem obrazów z tamtych czasów


Wyobraźnia to świat pełen magi, nieosiągalny rzeczywistości, który nigdy niestanie się prawdą.


Chciałabym gdzieś uciec. Zacząć życie od nowa. I zobaczyć kto za mną zatęskni.


Żyjemy, śmiejemy się, płaczemy. I po co? Śmierć może nadejść za kilka minut...godzin...lat...i nic po nas niepozostanie. A nasza nauka życia pójdzie się jebać.